nie zapadłam się pod ziemię na te kilka miesięcy. tak naprawdę to minęły niesamowicie szybko, a ja w międzyczasie: obroniłam się na 5 i dostałam na kolejne studia, pracowałam, pracowałam, pracowałam - w tym dwa razy nad zleceniami foto:), zdobyłam kolejne 3 albo i 4 biegowe medale - każdy kolejny cieszy tak samo jak pierwszy, obejrzałam całego youtuba haha, no i odwiedziłam chyba najpiękniejszą europejską stolicę podczas moich aż dwóch dni urlopu, a skoro jest ona taka piękna i fotogeniczna, to w sumie czemu by nie pokazać jej trochę na opuszczonym fotoblogu??
a u was coś się dzieje ciekawego? buziaki i pamiętajcie, że lubię was tak samo mocno jak zawsze :*