jedno z najbardziej cutie zdjęć ever
wczorajszy dzień spędzony z Iżą i Karoliną. Było fajnie; pozwalając sobie zacytować tą ostatnią mogę powiedzieć, że naprawdę zawiało przeszłością, spotkałyśmy połowę naszej podstawówkowej klasy.
a później to już tylko:
ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooOOOOOOOOOOOOOO-r;
hahahaa;
-która godzina?
-o kurde, piąta!
jeżeli chłopak, który ma dziewczynę zaprasza cię do kina, to wiedz, że coś się dzieje
dzisiejszy dzień zaś spędzony na leżeniu w łóżku i wałkowaniu Niekrytego Krytyka, bo, oczywiście, musiałam się rozłożyć na przedostatni dzień :)
final solution