Wczoraj pożegnałem sie z BMW :(
Koniec szaleństw...
oby nowemu włascicielow służyła tak dobrze jak mi :)
ale nie ma co sie smucic...
może dzięki tym pieniążkom pojadę wreszcie na wymarzony urlop do ciepłych krajów...
ale tęsknic za nią będę :P
Teraz gdy wracam do domu, a ona nie czeka na mnie pod płotem trochę smutno ;/
No cóż ale to juz moje odchyły :D