tak więc mieszkamy już razem :) a 15 stycznia przeprowadzka do Birmingham. Własny dom, nowe plany, nowe wyzwania. Ale damy radę! Nawet ostatnio pojawiły się pierwsze rozmowy co do dziecka. Z jednej strony bardzo chcę, a z drugiej boję się. Czy to normalne? Boję się ze nie będę dobrym ojcem...Vale mówi że nie muszę się bać, że jestem dobrym człowiekiem. Wierzy we mnie. Potrzebuje więcej wiary w siebie. Ze mogę, że dam radę. Wierzę że z nią mogę osiągnąć cel, ustatkowac się. Tego chcę.