photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 WRZEŚNIA 2012

2.czego oczekuję?

Ach, te bezsenne noce, kiedy w ciemnościach na wyciągnięcie dłoni dotykam swego lęku.

 



Schizofrenik..? Każdy nim jest. Każdy ma w sobie tego dziwnego potwora,który prędzej ,czy później daje o sobie znać-czy to w okresie dorastania,przekwitania, albo co gorsza-całe życie. Każdy jest w pewnym sensie schizo. Żyjemy w czasach,gdzie nie istnieje człowiek ,będący w pełni zdrowy psychicznie. Każdy nosi na sobie jakąś skazę-niektórzy po prostu bardzo dobrze ją ukrywają.Takich,jak ja-którzy mówią o tym głośno i zbyt wiele ludzie najzwyczajniej w świecie się boją. Nie wiem,dlaczego.Gdzieś w głębi nadal bowiem jestem pewna, iż to, w jaki sposób postrzegam wszystko jest w pełni normalne.


Zacznę od tego,kim jestem.

Jestem..Sama nie wiem,czy jestem szczęśliwa. Na pozór mam wspaniałą rodzinę i przyjaciół,dobrą szkołę i..wszystko,co tylko chcę.

Jednak co wieczór ( i bardzo często również za dnia-kilka dni pod rząd...dni..miesięcy..) jest mi smutno. Nie tak zwyczajnie..tak..inaczej?

Mogłabym powiedzieć,że wszystko zaczęło się od choroby moich rodziców i odejścia ukochanej mi osoby(nie,nie chłopaka), jednak
odkąd tylko pamiętam jestem taka,jaka jestem-mam w sobie...drugą osobę?Jakiegoś dziwnego stworka-czarną,bezbronną postać,która miewa napady paniki,lęku o przyszłość,karząca wspominać przeszłość i wracać do tego,co już dawno straciło ważność..ale o ''niej'' kiedy indziej..

Ja,jako ja jestem całkiem okej-tak myślę. Zwykła(wredna,co prawda ) uśmiechnięta dziewczyna. Nonteistka. Wydaje mi się,że cokolwiek w życiu nie osiągnę się nie liczy,bo i tak zdechnę żywcem w beznadziei,po czym zeżrą mnie robale,kiedy to rodzina i przyjaciele wrzucą mnie do czarnej,głębokiej,ciasnej dziury- o,przepraszam- wcześniej do bombonierki..

Co to za świat? Niby wszystko takie proste, wszystko ma swoje określone miejsce. Tylko, że ja nic z tego nie rozumiem albo rozumiem, kiedy jest już za późno.


Boję się miłości. Pragnę jej,jak każdy,jednak nie uważam się za dobry materiał na drugą połowę ...kogokolwiek.

Nigdy nie dam się pokochać tak mocno,aby ktoś mógł umrzeć dla idei. Nigdy. Nie chcę sprawiać nikomu bólu swoim bytem,to jest popieprzone uczucie. Patrzysz komuś w oczy-widzisz,jaki jest zawiedziony,bo nie spełniasz jego wymaganiom aparycji,chociaż bardzo byś chciał.

Nie, nie na tym to polega. Tak myślę.

Nie oczekuję więc od nikogo miłości. Może tylko podświadomość czasami świruje,ale staram się jej nie słuchać.

 

Chyba nigdy nie kochałam miłością partnerską..

Kochałam trochę inaczej-jedną osobą.Oczekiwałam ,aby była ze mną tak często, jak to możliwe, bym mogła jej śpiewać i patrzeć,jak słucha z przyjemnością bym mogła ją przytulić i poczuć,że mam wszystko. Bym w słowie-tęsknię nie czuła lęku i mogła opowiadać o moich tęsknotach, by umiała unieść to spokojnie ,lub się na mnie zezłościła z tym cudownym uśmiechem i zaciśniętymi pięściami.Kopnęła mnie w dupę po wielu latach,nie wierzę więc w ludzi.

Nie ważne.

 

 

 

 

 

Takich,jak ja-którzy mówią o tym głośno i dużo ludzie najzwyczajniej się boją.Nie wolno mi jednak milczeć.

Komentarze

danisela :*
29/09/2012 13:37:57

Informacje o daughterofgod


Inni zdjęcia: Ślub Marty i Przemka pati991Najlepiej pati991Wesele kuzynki pati991Ja pati991;) pati991Ja pati991Ja pati991Ja pati991;) pati991Ja pati991