Opiszę wczorajszy dzień ;]
Najpierw przedszkole i kwadry .. hehe możee jeszcze troche rozbieranekk ??;*
Żygatorr o nołłł nie dobrze mii ;D
znów przedszolee .
- Wika przekladamy ten rower przez siatkee??
- okey
ooo jaa ile ten rower waży??... i póżniej znów przekladaniee . xd
Póżniej dom strachu ... hehe Mam nogi jak z watyy ;]
Taaa tam był pożar i babka sie spaliła ... jasnee
Potem zabawa w chowanegoo a oni my¶leli ze zgineli¶my i już z tamt±d nie wyjdziemyy ..haahaha
Wróbel chce zadzwonić na policjee a my szybko wychodzimy i krzyczymy aby nie dzwonil i zabawa się skończyła;[ xd
Dobra idziemy z t±d .Poszli¶my z wika zaniesc rower i zauwazyłam ze klucze zgubiłam .....szukali¶my wszędzie ii nicc więc pewnie zgubiłam tam na podworkuu .... Oooo znalazły sie ale były zasypane piaskiem ..hmm troche to dziwnee .
No ale z k±d tam jakie¶ listy , życiorys , dokumenty itp z 1917 , 1950 , 1960 i 70 roku??
hmmm..weżmiemy to na histe moze co¶ dostaniemyy ;]
po chwili Kala zauważa że smycz od kluczy jej sie rozwaliła samaaa i tez by klucze zgubiła ;[[..
-Ja się bojee idziemy z t±d ??
-Dobraa .
idziemy na 20-stke.. kto¶ kop±ł piłk± w samochód i alarm się wł±czył a my sprintem na boiskoo. zwałaa;]
Odprowadzili¶my Kalu¶ na przystanekk i poszli¶my na przedszkole po raz trzecii
.... zabawa w ganianegoo xd
póżniej znów 20-stka , meczyk i do domkuu wreszciee ..
Pozdro dla tych co spędzili ze mn± ten dzionekk :
Kalu¶¶ <33
Patryczek <33
Patu¶¶ <33
Wiku¶¶ <33
Wróbel ;]
Alan;]