Jest dobrze. :)
Dużo się zmienia.
W sumie jestem jakaś taka oczyszczona, nie wiem jak to dokładnie określić.
Ale jakoś mi tak lekko .
Wreszcie dowiedziałam się co o tym wszystkim sądzi i jakoś na początku przykro mi się zrobiło.
Lecz później było spoko, w sumie to chyba było przywiązanie do jego dawnej osoby.
Pewna bardzo ważna osoba mi to uświadomiła.
Myślałam nad tym przez pewien czas, i zdawałam sobie sprawę że coś jest nie tak.
To co było kiedyś czyli jakieś 10 miesięcy temu powinno zostać w tamtym okresie.
Dobrze jednak mieć pewność co do tego.
Wczoraj byłam na imprezie u Łomasa.
I było zajebiście <3
To są jedne z lepszych ferii w moim życiu.
Imprezy, alkohol, fajki, zabawa <3
Tego przez jakiś czas mi brakowało w życiu.
Ale już jest dobrze, już wszystko będzie dobrze.
Brakowało mi pewnego pana w moim życiu, dobrze że Cię nie straciłam całkowicie.
Przepraszam , powinnam uczyć się na błędach i chyba zacznę się poważnie nad tym zastanawiać.
Wiem jedno. Nie chce tracić ludzi koło siebie w zamian za jednego człowieka.
Hahahaha , przypomniało mi się jak tam zimno było.
I wreszcie piłam wódkę <3
+ poznałam tyle nowych osób ;D jednak stara ekipa to jednak coś więcej<3
Najdziwniejsze jest to , że być może dowiedzialam się dzisiaj parę rzeczy których nigdy nie chciałabym usłyszeć, a i tak się uśmiecham. Co ze mną? Czyżby aż tak brakowało mi tego spokoju ? :D Jestem szalona, really ?
dobranoc ;* <3
Uważaj o czym marzysz, bo marzenia czasem się spełniają ;)