Moje życie to piekło!
Gdzie nic się nigdy nie udaje.
Nigdy nie jest jak być powinno.
Wszystko wali mi się na głowe.
Często czuje ból i nienawiść...
nienawiść do siebie i całego świata.
Każdy myśli,
że ja nie mam kłopotów i zmartwień.
Każdy myśli, że moje życie jest idealne.
Wszyscy myślą,
że na mej twarzy zawsze uśmiech jest,
a w moim życiu wszystko jest OKEJ.
Nie!
Tak wcale nie jest.
Ja bardzo często mam doła,
bardzo często zastanawiam się po co żyć?
Często jestem na krawędzi i myśle,
a może wkońcu zabije się...
Zawsze coś Mnie wkurza.
Lecz rzadko pokazuje, że mam dość...
rzadko pokazuje mój bunt.
Ale czasami nie wytrzymuje i wybucha ze Mnie złość...
I wtedy widać...
widać,
że życie wali mi się...