KPP :)
hymmm .... chyba całą drogę powrotną przespałam ... nie ma jak męczace wykłądy i symulacje nocne :)
adrenalina była :) tylko chyba 2 razy bym nie uratowała poszkodowanego .. a tak to nawet przydatna była moja pomoc ^^
Ale i tak cyz tak nic nie pobije anszej 1 symulacji :)
"""ha ha ha ... to nasz druh !ej nadepłam na niego xD uu on ma nóż wbity w klatkę piersiową...ha ha ha
hymmm cos z tym trzeba zrobic .. a zostawcie go tam ha ha ha... niech sobie lezy :p"""