Tak gorąco i słonecznie było jeszcze wczoraj. Dzieci miały zabawę w fontannie :) Dziś pogoda się popsuła ale to nawet lepiej bo dzień przeznaczony był na książki i edukację. Przynajmniej nie było mi szkoda. Co z tego, że zasypiałam ilekroć otwierałam zacny Potop. Jestem jakieś 200 stron do przodu. No to jeszcze 50 i zacznę drugi tom... A trzeci.... Trzeci to chyba w wakacje....
Bądźmy więc Dziećmi przez całe życie!!!:)