Już nie potrafię Siebie samej zrozumieć. W ogole ostatnio - głowę mam przepełnioną szarością , nie ma już tej 'dawnej Darii' , która śmieje się ze wszystkiego z czego tylko się da. Jest zupełnie inaczej, potrafię zamknąć się w sobie totalnie ... - nikt już nie umie , nie potrafi mnie otworzyć.. Potrzebuję jakiegoś ukojenia . Owszem, są wiadomości , które mnie pocieszają, za 6 dni koniec szkoły i grill u Pełć.. No i w końcu wakacje, które będą niesamowite. Taak, wspaniałe 7,8 dni z Olą nad morzem <3. Zabawa , opalanie, spacery ... i ciąg dalszy zapomnienia...