yyyy....

PAN TADZIK 

 Ksiega XIII 

AKT  I

Zaiste !

Aczkolwiek.

Defakto.

Kolokwialnie.

Stricte.

Udokumentowane.

Dwojako.

Itp...

Itd...

AKT II

Pozdrowienia z wakacji dla Tadzika :D

I od Tadzika dla Darusia

Daruś dziękuje bardzo

Nmzc

Defakto jest

Aczkolwiek nie można z tymi dziękowaniami przesadzać.

Oj nieeeeeee <nie>.

AKT III


Długi masz ten opis pod zdjęciem

Eeeee wydaje Ci się

Eeeeee....e nie wydaje mi sie

Owszem wydaje sie Tobie... ZAISTE

Aczkolwiek wydawać Mi sie może wiele rzeczy ale ta jest stricte ważna i nie może sie wydawać Mi

ZAISTE

Tak.

Owszem.

Tak.

Owszem, owszem

Tak tak tak....tak.

AKT IV


Ale sie głośno hahahasz <hahaha> (o fu*k, prze down)

Eeee...wydaje Ci się.

Nie wydaje sie Mnie, Zaiste

Aczkolwiek Ja zdanie mam inne.

Jak Ty zdanie inne mieć możesz, Waćpanno

Oh... Kmieciu Ty nie potrafisz zrozumieć mądrości Mej.

Ból serce Me rozdziera gdy słowa Twe przeczytuje

Jam jest szczera niewiasta i rozum nie pozwala Mi jak i sece dłużej okłamywać Ciebie

Ależ Waćpanno, chociaż odrobinę dobroci z serca Twego wycisnąć byś mogła ku obliczu memu! ZAISTE

Aczkolwiek w Mym sercu nie ma nawet za kszty dobroci i choć bym bardzo chciała to nie mogę

Ależ Panno czyny Twe przed bramy piekła gorącego postawią Ciebie

Zaiste jam jest tego w ogromie świadoma ale cóż na to poradzić Mam

Musisz Panno zachowanie swe zmienić w stosunku co do Mnie - waćpanno

Lecz jak gdyż Ty, Waćpanie kmieciem jest a mnie jako Pannie nie godzi sie Tobie - Kmieciowi łaski okazywać.

Ale Panno Człek biedny także jest człekiem, a człekowi zamożnemu przystoi chodź odrobinę dobroci z siebie wykrzesać

Zaiste kmieciu racje masz wielką ale cóż mam począć gdyż mnie czarty wychowały.

Panno wyrzec sie musisz rodu swego by piekła ogień Twego rudziego serca sięgnąć nie zdołał

A więc Kmieciu mój najdroższy jam swego rodu gotowam jest wyrzec sie Tobie - Kmieciowi z radarami wielkimi serce oddam i dusze

Ależ waćpanno jam biedny nie godzien Twego daru przyjąć, a Tobiem Waćpanno ! Mnie, Kmieciowi młodszemu  wady wypomnieć niegodna Zaiste.

Aczkolwiek Kmieciu mój kochany pamiętać musisz iż pieniądze to nie wszystko...jam nie godna przyjąć Twych ciężko zarobionych dukatów....ja swój majątek ofiaruje tobie

Ależ Waćpanno przyjmę Twój podarunek lecz żegnać sie z Toba juz musze, ból serce me rozdziera z powodu tego, lecz na rumaku swym na hot-doga gnać musze

Serce me cierpi katusze na myśl o rozstaniu z Tobą ale rozumiem Twój ból głodu i też udaję sie na ucztę

Smacznego Waćpanno i dziękuję bom świadom ze Ty także Mi życzysz uczty znakomitej

Zaiste

KONIEC
 

Tadzik i Darus Mickiewiczowie