moj gluciooo;) ten miesiac zapowiada mi sie bardzo ciezko chyba nigdy tak regularnie do stajni nie zawitambo caly czas mam cos do zrobirnia i nie wyrabiam;/ sle zrobir ile sie da bo fizycznie niedlugo padne...za tydzisn w czwartek wyjezdzamy na polfinalu AMP takze duzo granis caly czas mnostwo treningow i ciezkie silownie troszke sie sypie takze dzisiaj pospalam i zaraz lece do moich fizjo i pozniej trening i wieczorkiem do mojego M;)mnostwo wydatkos tez ale postanowulam zamontowac gaz a moim autku to chociaz sie zwroci po jakims czasie ald pare napraw tez bylo siwc jednorazowi lece z torbami hehe;D no i trzeba zaczac pisac wieczorami prace na uczelnie bo obrona sie zbliza malymi kroczkami;p