noo jestem wkoncu;p ale mam taki mlyn ze nie wiem czego sie zlapac;) od poczatku tygodnia lece na 200% mocy same treningi troche uczelni zakuoy dorywcza praca dniami lub nocami malo snu ciezkie treningi bo mocne przygotowania potrzebuje odpoczac ale jeszcze dzisiaj drugi trening jutro konie w sobote od rana praca ale wieczor sobotni juz na spokojnie i w niedziele u mnie swieta a w pon u Michala;)od wtorku powrot na treningi 2 razy dziennie ;p czy troszke mocy dostane ?;) wiem ze trzeba przystopowac no ale tski okres ze nie moge wrocilam na konie po tej kontuzji palca jezzcze calego nie zginam ale i na treningu odbijam juz palcami i podczas jazdy nie ma tragedii;) z ladziem ostatnio tak nijak nam szlo ale bez tragedii jutro Fryzie przetestuje i zobaczymy;) ladna pogoda sie robi to az mi sie chce zyc;) niech no tylko sie skonczy sezon to mam takie plany wyrzezbic sie wytrenowac na silowni ze bede nie do po hihi;p milego kochani lece dalejjjj;D bo babki salatki sie same nie zrobia przed treningiem buzkai;)