A po burzy wychodzi słońce...
Po złych,dobre nadchodzą dni.
Po mroźnej zimie,lato gorące,
a po rozpaczy - radości łzy...
Jeszcze tylko zapomnieć,
wymazać z pamięci...
By nigdy więcej nie wspomnieć
tych chwil - w których zabrakło tęczy...
Zapomnieć o smaku łez,
i bólu, co serce poranił...
A żal zostawić za sobą gdzieś,
by duszy goryczą nie karmił.
Przecież słońce już świeci,
a uśmiech pojawił się na twarzy...
Nadzieja jak ptak znów przyleci,
i nowy płomień rozżarzy.
Życie zaprasza do tańca,
sunąc w radosnym pochodzie...
A smutek w roli wygnańca,
znika - jak kamień rzucony do wody.
Jak dzień przychodzi po nocy,
tak słońce wychodzi po burzy...
I wiatr przestaje wiać w oczy,
w tej dziwnej życia podróży...
:**
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika darrrria.