Ide wciąż przed siebie...
Sam i wiem już czego szukam...
Czy to znajdę nie wiem...
Ale nie poddam się będę dążył dalej...
Bo człowiek, który zaczął dostrzegać swe wady, wie już, jaką ma wybrać drogę....
Jest tylko jedna droga, która wiedzie człowieka do prawdziwej doskonałości: twarda szkoła życia...
Słodko, słodko otrząsnąć pył z obuwia i odchodzić
nie pozostawiając nic za sobą, nie, nie odchodzić, ale iść...
Odchodzić idąc, iść odchodząc i nie czuć nawet wspomnienia.
Ale czy tak się da?