Raz jestem na dole, a raz się wznoszę,
Może kiedyś to zrozumiesz, gdy zmierzysz się z losem,
Nauczysz się na błędach, poznasz życie
I pewnie będzie szkoda, że Ci w nim nie towarzyszę,
Sam podjąłeś wybór, nie wiedząc jak to powiedzieć,
Więc, jak widzisz Kochanie, robię to za Ciebie.