Już tyle czasu nie zaglądałem na fb, że nawet o nim zapomniałem. Zainteresowanie ty portalem zmalało i nie wiem czy ktokolwiek i tak czyta te posty ale mimo to postanowiłem znów napisac.
Przez ten czas działo się tyle, że nie jestem w stanie wszystkiego opowiedzieć.
Najważniejsze jest chyba to, że jestem szczęśliwy. Pod każdym znaczeniem tego słowa. Zauważyłem, że prowadząc tego photobloga wcześnej było wręcz przeciwnie. Właściwie to chęć powiedzenia wszystkim "pisze, że jest zajebiście ale tak naprawdę jest chujowo i czuje się samotny" powodowała ciągłe zaglądanie tutaj w nadziei że to coś zmieni.
Mogę wreszcie powiedzieć, że mam prawie wszystko czego mi do życia trzeba. A nad tym prawie będę pracował...
Po 2 semestrach elektroniki dopiero teraz zaczęły się zajęcia które zasługują na uwagę i przykładanie się. Mimo, że dalej niewiele umiem to ostatnio zauważyłem, że wreszcie zaczynam coś z tego rozumieć i to ma sens. Zaraz jak to napiszę włączam worda i dokończę 2 sprawozdania oraz naucze się na druty (sic!).
A muzyka... Muzyka ciągle tu jest, ciągle kręci się na moich palcach i ustach i w głębi duszy czuję, że kiedyś da o sobie znać w pełnym wymiarze. I chyba to jest to "prawie"...
http://www.youtube.com/watch?v=N_GPxe91hWE
Z Bogiem