Ten tydzień póki co mija nam na rozmowach o pampersach, buteleczkach,ubrankach i innych dziecięcych dżetach. Życie dorosłych jest takie ciężkie. Ale jeszcze trochę :)
Jeśli osiągniemy efekt chociaż w minimalnym stopniu przybliżony do zamierzonego to będę się cieszyć.
Także byle przezyć te chrzciny, a potem już szykowanie do wyjazdu