uczę się.
tak niestety trzeba.
tak trzeba by cały rok...
Waszyngton.Oregon.Kalifornia.Nevada.Idaho.Utah.Arizona.Montana.Wyoming.Kolorado.Nowy meksyk.Dakota północna.Dakota południowa.Nebraska.Kansas.Oklahoma.TeksasMinnesota.Iowa. Missouri.Arkansas.Luizjana.Michigan.
i tyle.
potem pustka.
jedna wielka próżnia.
dópa.
jeszcze jakiś skretyniały chiniol mi się do drzwi dobijał, a jak wyszłam i spytałam o co chodzi to stwierzdził, że jestem nienormalna bo rzekomo dzwonił pół godziny a ja nie otwieram.
i chciał gadać z rodzicami. a jak powiedziałam, że są zajęci(nie ma ich, ale lepiej, żeby o tym nie wiedział-cholera wie, co to za bandzior), to zacząła dalej dzwonić do drzwi...
udało mu się mnie wkurzyć na maksa.
skąd się bierze takie coś? :/
fickopodobne zresztą...
f. to takie coś, które cieszy się jak mu ludzie gadają, że ma se iść, bo mają dosyć jego towarzystwa...
i oczywiście siedzi i nawija nadal.
a że ja, niestety, nerwowa osóbka jestem, to mnie to strasznie wkurza...
21 dni xD