Już połowa ferii minęła, a ja nic nie zrobiłam. Gosh, a obiecywałam sobie, że będę wcześniej wstawać, że pouczę się trochę na próbne matury, zrobię coś pożytecznego. No nic, pewnie wezmę się za wszystkie zadania dzień przed pójściem do szkoły, jak zawsze
A co u mnie? Nic ciekawego.