Jeszcze troche, jeszcze kilka dni !
Myśl co chcesz, nawet jeśli nic nie osiągnę
Będę szedł tam, gdzie świeci to słońce i Ty to wiesz
Choćbym miał iść za drobne, nigdy nie poddam się
Nie zostawię Cię, bo kocham Cię na dobre i na złe
Ciągle uczy mnie świat, że sukces to forsa
Chciałbym ubić ten hajs, ale umieć go oddać
Tym, co czuli strach przed końcem miesiąca
To budzi żal, że żyją tutaj ludzie po kosztach
Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnię by bujać w obłokach
Choć jestem jak karzeł, mogę jak olbrzym kochać
Spróbować się odnaleźć w Twoich emocjach
To nie tak, że nie mam serca i na zimno to piszę
Możesz na chwilę tu przestać czuć, zniknąć w tyle
Ale siebie nie oszukasz nawet myśląc na siłę
Nie da się sprzedać wnętrza, choćby za milion - tyle
Nie chcę uciekać w nicość, ciągle zmiany szukać
Po co zmieniać wszystko jak nasz świat jest tutaj
To nasza rzeźba tylko i może nam się udać
Największa perła z istot chcę jej zaufać !