Zamykam oczy i pogrążam się w swoim świecie .
Zresztą nie całkiem moim ...
nie mam wpływu na to co się tam dzieje .
Otwieram oczy ...
Wiele zbędnych myśli bije się w mojej głowie,
dlaczego .?
Dlaczego robię rzeczy, których nie chcę .?
A może chcę .?
Podpowiada mi ten zawsze złośliwy głosik w głowie ...
Zamykam się w obrębie swoich marzeń .
Nic innego się nie liczy.
Nie potrafię przestać ...
Wybucham za każdym razem gdy się zdenerwuję.
A wszystko to przez te głupie pronlemy
Dlaczego nie umiem nad nimi panować .?
Gdyby nie one moje życie byłoby zupełnie inne.
Dlaczego akurat mi musi się to wszystko przytrafiać .?
Nie chcę tak dalej ... .! ;(