Jak to jest możliwe, że przestajemy wierzyć i przetrzegać tego co było dla nas kiedyś tak realnie oczywiste? Kiedy sami pełni wiary w nasze teorie dawaliśmy je innym. Może dlatego, że poznajemy różnych ludzi? Może dlatego, że każdy coś do naszego życia wnosi? Ciężko określić. Lecz nadal sądzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny i wszystko ma swój cel. Jesteśmy poddawani próbie, jakie daje nam codzienne życie. Nie zawsze musi być to dla nas dobre. Czasami jest tak, że skomplikowane rzeczy wnoszą do nas więcej niż te proste. Wszystko jest takie ciężkie do przewidzenia. Człowiek zastanawia się nad tym i potrzebuje czasu, aby to pojąć i jasno poukładać. Ważne jest to, aby nie zgubić się między tym co jest dla nas dobre, a co złe. W pewnych momentach trzeba dokonań konkretnego wyboru, nawet wtedy kiedy ma być to naprawdę ciężki wybór. Tak jesteśmy stworzeni, ze nawet w nic nie znaczących sprawach musimy coś przyjąć albo odrzucić nawet, gdy ten wybór nie do końca nas satusfakcjonuje. Wszystko musi być tak bardzo przemyślane. Często bywa tak, że musimy coś stracić, lecz na tym polega trudność życia. Trzeba mieć siłę to wszystko przejść tak, aby nikt przez nas nie cierpiał i wszystko współgrało z sobą.

`Życie może być czasem bardzo trudne, ale zawsze warto przez nie przebrnąć. Lepiej jest odczuwać wszystkie emocje, niż nie czuć niczego .

https://www.youtube.com/watch?v=z6jG8LxoeVI