I chciałabym by był choć jeden taki dzień, kiedy byłabym inna... Nie byłabym sobą... Kiedy nie zwracałabym uwagi na Ciebie, kiedy nie przejmowałabym się Tobą, kiedy nie chamowałabym się tylko i wyłącznie z Twojego względu, bo ogólnie rzecz biorąc, Ty również masz na to wszystko po prostu wyjechane... I byłoby w porządku, kiedy to u Ciebie pojawiłoby się to, na co czekasz... Nie chcę tych ciągłych sprzeczek, niemiłych rozmów, czy smutnych użalań... Chcę spokoju... Na chwilę, na moment, na krótki czas... Chciałabym potrafić pomóc w niektórych sytuacjach, zrezygnować z niektórych rzeczy, które Ciebie ruszają, ale nie potrafię.. Dochodzi do mnie wiele informacji na temat Twoich dalszych planów co do mojej osoby... Nie obawiam się niczego, bo potrafię pogodzić się z Twoim negtywnym podejściem do całej sytuacji... Kiedy staram się, by było dobrze, zawsze ukrywasz swoje smutki... Mówisz mi o wszystkim ogólnikowo i okrężną drogą, ale wiem, że to wszystko dotyczy mnie... W jaki sposób temu zapobiec? Wystarczyłaby szczera prawda, bo nie wiem, czego dalej oczekujesz... Chciałabym tylko wiedzieć, co Twoim zdaniem będzie dobrym rozwiązaniem, chciałabym, byś powiedziała mi wprost, bo mam już dosyć domyśleń i rezygnacji. Bo kiedy do tego dochodzi, twierdzisz, że robię źle, ale jeśli robię odwrotnie, to jest jeszcze gorzej...
A dziś dziś dziś było meeega ;* Dziękuję Madziu ;* <3
"...Nie podejmuj decyzji, gdy jesteś zły i nie składaj obietnic, kiedy jesteś szczęśliwy..."
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika daria111.