ludzi mozna ranic na rozne sposoby.. poprzez bycie tym kim sie jest, poprzez popelnianie ciagle tych samych bledow, poprzez bledy z przeszlosci, poprzez pojawienie sie w czyims zyciu.. czasami nam sie zdaje ze jestesmy z kims na kogo czekalo sie cale zycie, i tak jest, ale nie zawsze potrafimy dac szczescie tej drugiej osobie i zaakceptowac tego ze ta osoba zasluguje na kogos lepszego..
tylko mnie przeszkadza to kim jestem.?
przykre ze niektorzy nie potrafia mnie zaakceptowac taka jaka jestem..
proboje ale nie potrafie sie na sile zmienic..
wiem ze to chore, ale coraz czesciej przychodzi na to chec..
nienawidze tak tesknic.. to boli
dziekuje ze przyjechales..
ze byles,
jestes
i mam nadzieje bedziesz!
ja tez bede...