http://www.youtube.com/watch?v=QoOWeAemiVI
Tak, wiem, wyglądam tu jak przychlast, ale to jest cudowne. 40 minut jamu zajął ten właśnie utwór - tak, wciąż taki sam, bezzmienny, jedyny hymn festiwalu autorstwa 207. Zapis nutowy do "piwka" z podpisami autorów poszedł za 222zł i 30 piw. Rewelacja :)
Zespół 60bmp za miesiąc wydaje płytę, na której znajdą się takie hity jak "piwko daj", "piwka brak", "Mae", "cisza dzienna, cisza nocna" czy "dvdvd Pilichowski".
Pozdrawiam chłopaków Czarka, Maćka i Przemka.
A zdjęcie autorswa Tiszczuka, oczywiście - jak i wideo - z Bluesa nad Bobrem.
W sobotę Lauba :)
PS: tytuł "gdzieś w latach 60tych" nie jest przypadkowy, wiąże się z podpisem pod zdjęciem zamieszczonym przez sympatyczną koleżankę... no i ten festiwal marzeń! :)