Życzę Wam wszystkim (wszystkim, bez żadnych wyjątków) z okazji Świąt Wielkiej Nocy:
Sczęścia płynącego z Miłości;
Miłości, która po każdym upadku powstaje,
Miłości, która przezwycięża wszystko,
Miłości, której nawet śmierć nie pokona...
Miłości, która doskonali się w słabości,
Miłości, która trwa w każdym sercu,
mimo, że nie każdy jest tego świadom.
Jest ona ukryta w kwiecie,
Kwiecie, który potrzebuje światła,
by rozwinąć się, pokazując swoje wnętrze...
Niech Zmartwychwstały Chrystus pokaże Wam swoim przykładem, jak powstawać z każdego upadku,
jak poświęcać siebie dla drugiej osoby w akcie PRAWDZIWEJ i NAJWIĘKSZEJ Miłości.
"Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich."
(J 15, 13)
Pamiętaj, że właśnie Ty jesteś Jego przyjacielem. Zawsze. Nawet, jeśli sam nie wiesz, że to, by być Jego przyjacielem, jest Twoim największym pragnieniem.