chwila zadumy...

Gdy los bywa okrutny i nie szczędzi Ci smutków Gdy chcesz krzyczeć i płakać lecz już brakuje Ci sił Gdy czasem masz już na tyle dosc ze niechce Ci sie żyć.. Wtedy czasem pojawia się malenkie światełko które zwie się "nadzieją" Podobno nadzieja zawsze umiera ostatnia. CZy moja już umarła...? Teraz nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie... Niewiem czy to za wcześnie... a moze za pózno...? Nie! Nigdy nie jest za pózno zeby mieć nadzieję Nadzieję w lepsze jutro. Nadzieje w lepszych ludzi... Wkoncu nadzieje w to ze sami mozęmy stać sie lepsi... Starać sie nie oceniać pochopnie ludzi tylko po tym jak wyglądają bo jak że często pozory mogą nas mylić to chyba wie prawie kazdy. Nie trudno jest zdeptać drugiego człowieka Jak że z łatwością przychodzi nam ranić drugiego człowieka Jednak naprawić ten błąd jest bardzo trudno a czasem wręcz niemożliwe bo każda wyrządzona krzywda danej osobie zostawia u niej bolesny ślad który bardzo boli gdy sie do tego wraca Czasami wyrządzamy komuś krzywdę nieświadomie jednak cześciej jest ona zadawana z premedytacją. Jak że człowiek dla człowieka potrafi być okrutny i w jednej chwili zrujnowac życie drugiemu człowiekowi Wystarczy tak niewiele by temu zapobiec. Wystarczy przemyśleć co nam to da Czy naprawdę to sprawi nam aż taką satysfakcję? Czy warto było? Trzeba też pomyśleć o konsekwencjach które moga sie pojawić Niech każdemu towarzyszy stare ale jak bardzo znajdujące odzwierciedlenie w rzeczywistości powiedzenie "Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe" To na tyle Troszkę się rozpisałem ale mam ku temu powody Dziękuję tym osobom które mnie wspierają w trudnych chwilach Aga dzięki to dzięki Tobie i kilku innym przyjaciółkom odzyskałem nadzieję ze istnieją jeszcze normalne dziewczyny które nie oceniają ludzi po wyglądzie Pozdrowionka dla Wszystkich bez wyjątku