- Jak śmiesz!. Oburzyło się serce a rozum niewzruszony . - Jak możesz taki być?! Jak mam żyć bez Ciebie ?! Jesteś zawsze przeciwny i wiecznie się ze mną kłócisz, a teraz nie masz zamiaru ..Chcesz tak już do końca uśmiechać się i przytakiwać? Gdzie mi Ciebie zabrali . Jesteś rozsądkiem , tam gdzie ja widzę tylko uczucia i chemię przyciagnia , Ty widzisz niezgoddności . Serce milknie i duma a rozum - Dlaczego mam zakłócać harmonię idału ? Jak mam oszukać przeznaczenie a przecież prawdziwemu uczuciu nie staje się na drodzę.
Nie czekam nie tęsknie to koniec wszystkiego .
Wychodzę biorę resztki wspomień i wyrzucam .
To koniec tak pięknie brzmi jak melodia.
Na duszy echo to dziura już nic tam nie ma.
MIałam plan ale spieprzył ją charakter , którego nie widziałam
Zostałam tam , nie dzwoń nie szukaj to nie wykonalne
Nie mów to wszystko jak zwykle sztos i obłuda
dziś zostajesz sam nie pukaj .
Jedynie na co chce patrzeć przez całe życie to na moje odbici w Twoich oczach <3
25 WRZEŚNIA 2018
23 WRZEŚNIA 2018
3 STYCZNIA 2016
8 CZERWCA 2015
27 KWIETNIA 2015
15 MARCA 2015
20 STYCZNIA 2015
14 STYCZNIA 2015
Wszystkie wpisy