Bez tytułu!

Jakość bardzo słaba ze względu na to, że zdjęcie zostało zeskanowane. Ogólnie zrobione bardzo dawno temu.. ok 2, może 3 lat.

Co nowego? W szkole dużo roboty. Chyba dociera do mnie fakt, że nie zdążę uporać się ze wszystkimi ocenami. Ilość sprawdzianów i kartkówek na przyszły tydzień mnie przerasta.Ehm, ciśniemy.

Poza sprawami szkolnymi... oddalam się od pewnych osób. Może to przez to, że ostatnio dużo czasu spędzam w domu... a może to nie to? Może pewne rzeczy, a raczej więzi ludzkie czasem się wypalają niezależnie czy tego chcemy czy też nie. Podobno niektórych ludzi traci się czasem z rozsądku, który celowo mija się z naszymi uczuciami. Jednak... myślałam, że zawsze moża wszystko poukładać. Mimo, że nasz rozum się z tym nie zgadza i tak chcemy, aby pewne osoby wciąż były częścią naszego życia. Chociaż jak się temu przyjrzeć to trochę egoistyczne. Przeczytałam dziś ciekawą myśl. Nie pamiętam jej dokładnie, aczkolwiek chodziło o to by nie walczyć o przyjaźń, bo o tę prawdziwą nie trzeba. Dlatego chyba pierwszy raz zostawię to tak jak jest teraz.

Ostatnio dużo myślałam nad tym co doprowadziło mnie do punktu w którym obecnie się znajduję. Zastanawiałam się nad swoimi słowami, które wypowiadałam do różnych osób. Tymi dobrymi, ale i złymi. Znalazłam w tym wszyskim jedynie pełno sprzeczności. Mimo, że mówiłam rzeczy w które wierzę do tej pory, zawsze znalazł się ktoś przez kogo musiałam inaczej spojrzeć na świat. Znaleźć kontrargument, który wyda mi się równie sensowy, jakiś wyjątek od głównej zasady. W pewnym etapie chyba sama pogubiłam się w tym wszystkim. Na szczęście udało mi się już odnaleźć. Bo przecież mimo wszystko zawsze byłam szczęśliwa i wiedziałam dokąd zmierzam. Problem tkwił w tym iż uważałam, że to cel jest najważniejszy. Jednak to tylko kierunek w którym powinniśmy iść. Motywacja. Najważniejsza jest droga jaką sobie wybieramy. Dlaczego? To właśnie tam przeżywamy całe życie. Poznajemy ludzi, upadamy, podnosimy się, nabieramy nowych doświadczeń. Właśnie na tej drodze budujemy swój charakter, przeżywamy wszystkie najważniejsze w życiu chwile, a w momencie kiedy docieramy do celu uświadamiamy sobie, że osiągneliśmy go już dawno. Dzisiaj myślę, że nie tylko idę we właściwym kierunku, ale i właściwą drogą.

Jakiś ciężki humor chyba mam... Może to przed nauką niemieckiego. Nie wiem... nie wnikam.

Muzyka x

'Powiedz mi, że się boisz. Uwierzę, że jesteś.

+ ' Prawdziwi przyjaciele to Ci, którzy są przy Tobie, gdy dobrze Ci się wiedzie. Dopingujący Cię, cieszący się z Twoich zwycięstw. Fałszywi przyjaciele to Ci, którzy pojawiają się tylko w trudnych chwilach, ze smutną miną, niby solidarni podczas, gdy tak naprawdę Twoje cierpienie jest pociechą w ich nędznym życiu. P. Coelho.

+ ' Lubię Twój zapach. Zawsze wydawało mi się, że tak pachnie szczęście.