Dzień dobry
Jestem w pracy i pisze sobie bloga- tak ciężko pracuję.
Ząb mi się zjebał, boli w chuj i nie mam siły ani myśleć ani jeść ani pracować
Dzisiaj pojawię się na SOR bo muszę.
Eh i wpłacic kase na konto bo musze Błażejowi neta opłacić
z jego hajsu oczywiście bo to jego internet na moje nazwisko.
Czyli zobowiązanie na 24 miesiące hahhahaha
Nie wiem chciałam cos napisac nie wiem co
nic konkretnego nie mam do powiedzenia
Czuję sie dzisiaj fatalnie, cóż poradzić.
Z Openera zrezygnowałam mimo że DM przyjechało
jak popatrzyłam na te gwiazdeczki polskie
faszyn from raszyn szpan szpan i jeszcze raz szpan
Aż żal mi chłopaków że musieli na to wszystko patrzeć
z resztą ponoć nie dali z siebnie wszystkiego jak to robia na wlasnych koncertach
Nie dziwie się.
Jakbym zobaczyła taką Mafaszyn czy inne blogerki
zrzygałabym się na scenie
i kazała im wypierdalać z imprezy
bo to nie miejsce na lans ! ;)
Ah ta moja wrogość i nienawiść do ludzi wciąż jest
i wciąż robię na telefonie w banku.
I wciąz i wciąż.....
Nie wiem mam jakiś mocny spadek nastroju.
Użytkownik dangerousday
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.