świeta, swięta i po świetach.

Mój pies tak bardzo gotowy był na święta. Najprzystojniejszy facio przez te 3 dni 

W oczekiwaniu na sylwestra.

I na nich. Martusie i Michasia. Posiedzimy w trójke. Ewentualnie w piątke, jeszcze mamuśka i pies.

Przesadziłam wczoraj z alko. Dlaczego tak źle działa on na człowieka? Miałam czekać do sylwestra.

Topiłam się w nim wczoraj. W sumie to taki trening był.

Jakaś wena mnie naszła...a to mało kiedy następuje u mnie.

Przyjdą w tym tygodniu mi kolorowe żyłki, inaczej zwane FiloFun. Aaaaa! bede plotła.

Smak dziecinstwa...Czasem chciałabym wrócić do gówniarza majacego 10lat.

Takie proste wszystko było. I mniej skomplikowane.

Zdecydowanie.

Miłość.

Przyjaźń.

Szacunek.

Szczerość.

Wsparcie. 

Życzliwość.

Fałsz.

Dobro i Zło.

Mało się wtedy człowiek zastanawiał, mniej analizował. W ogole nie analizował. Chyba nie chciałam dorosnąć. Źle mi z tą dorosłością i dojrzałością. Bo po co? Po co szanować? jak sama nie jesteś szanowana. A ludzie najchetniej zdeptali by Cię jak kiepa na chodniku.

Czas zacząć być suką. A to, że powiedziałam sobie ze bede traktować ludzi tak jak oni mnie, juz wystartowało.

Dlaczego ludzie o wielkich sercach, ciepłych...mieszkają prawie na koncu swiata?

Wszystko powinno być bardziej prostsze. A dlaczego nie jest?

Tyle pytań w mojej głowie...a brak odpowiedzi...tyle myśli i analiz. To chyba oznaka, że mój mózg jeszcze jest na chodzie. 

Lubie stan który mam teraz. Jest po świętach, jest gitarowo, czekam na czwartek, na moich ludzi.

Lubie z nimi spędzac kazda chwile. Takie moje kolejne rodzenstwo. 

Dla mnie ten rok był kolejnym beznadziejnym rokiem, pod kazdym względem.

Mam nadzieje, ze w koncu w 2016 coś konkretnego się zadzieje. Cicha nadzieja jest.

Ona zawsze umiera ostatnia.

Byłam.

Jestem..

Bede...

Do miłego zobaczenia ludziki! 

...jeśli jeszcze kiedyś się spotkamy,
...Może w moich oczach będą łzy,
...Bo nie łatwo żyć jest wspomnieniami,
...Słowem " ja ",zastąpić słowo " my "...