''jestesmy wystarczająco religijni, by sie nenawidzic, ale zbyt mało, by darzyc sie wzajemną miloscia''
Wiec, jestem w domu jutro do nowej huty i ogolnie lajt... tata mnie uczyl kosic kosą spalinowa, rozwalilem zylki o kostke brukową <okok>
Bylem ''dobry syn'' i umylem nawet podloge w salonie przy okazji mi panele tak jakos napecznialy xD
Mama zaraz wroci i bede mial kazanie... tata sobie kosi tz zylki nowe wklada czy cos...
NBRAK NOTEK BEDZIE NIESTETY DO SOBOTY NAJPRAWDOPODOBNIEJ
ALE I TAK NIKT TEGO NIE CZYTA xD
zdjecie to moj krzywy ryj jak mialem jeszcze krutkawe wlochy i szczeze sie do telefonu Anki wlasnie aniu dziekuje za kartke z wakacji tez ci wysle z Prahi ;*