Tesknota jest czyms nieuniknionym, kazdy z nas za czyms teskni. Za kims. Za wydarzeniami ktore mialy miejsce regularnie. Za codziennymi rozmowami z kims dla nas waznym i bliskim. Za miejscami, w ktorych wydarzylo sie cos dla nas waznego, za ludzmi ktorzy nas wtedy otaczali. Wreszcie za uczuciami, bez ktorych ciezko nam zyc. Uczucie pustki, najgorsze jakie mi sie przytrafilo. Uczucie Tesknoty. Laczy sie ono z otaczajaca nas pustka. Ktos jest, przez dlugi czas, przez caly czas. Przyzwyczajamy sie do obecnosci. Do wsparcia, do przyjazni. A pozniej nagle UPS i tego nie ma, i zostaje...tak, pustka. Ktorej nie da sie juz zapelnic. A wspomnienia bola. Czas nie leczy ran, czas tez nie wymazuje wspomnien, nie przyzwyczaja on tez do bolu. Do bolu ktory jest nieunikniony. Tesknota. Tesknota boli. Brak miejsc, spotkan, rozmow, wypadow, siedzenia w domu, rozmawiania przez telefon, wyjazdow, spelniania marzen. Brak energii nakrecajacej do zycia, brak tlumu ludzi, niekonieczniej znajomych, ktorych laczy ta sama pasja. Tesknota i pustka.