tak, tak, nadal z drżącymi rękoma patrzę na męskie czarne włosy xD
udaję się do drugiej z mych muz (Aguś--->masz niedowagę 40 kilowcu!), wykonujemy reakcję łańcuchową na przykładzie naszych ociekających zajebistością włosów, po czym przechodzimy metamorfozę w efekcie której tyś lokowata jam karbowata - shakirątko. Czyli briefly luźne rozkminy, które są dowodem na to, że jeszcze nie mam symptomów depresji.;) lllllllllllllllllllllllllllove u all.
Kosmo mym bohaterem, choć nie wiem dlaczegooOOoo.xD pffff:D:D:D::D
dobry dzień. dobry dzień.