No to tak, stwierdzam iz było zajebiście i w ogóle, nie?!
Co tu dużo mówic nastepny rok jest mój ! xD
i w ogole dzieki wszystkim za zabawe i mile towarzystwo, nie chce mi sie tu opisywac wszystkiego bo sie nie da, najwzniejsze jest to ze usmialam sie jak głupia, NIE schlałam sie tym zjebanym piwem bo nie dało rady.
Dzieki Trybkowi ze zostawiał mnie samą w oczekianiu, idąc żulic co sie da, Adze i Piotrkowi za zajebista faze...xD koledze z Gubina za kolejne szczochowe piwo, no i Łukaszowi za wspolnie spedzone 3 dni.
Elo Frajerzy m/
[z niecierpliwością oczekuje JUTRA]
^^