Dziś był dzień z AneciaQiem : *
Więc, przyszła po mnie, ale ja nie byłam gotowa i ona czekała chyba 20 minut na mnie.
Poszłyśmy się przejść i porobiłyśmy sobie foty ;d.
Później poszłyśmy na hamburgera bo ja bez obiadu byłam.
Następnie przyszłyśmy do mnie, Anecie zrobiłam barszczyk, po drodze się oparzyłam,
a później ona wstała i barszczyk wylałam.
No i THE END : D