"Powtarzając: dobranoc, nie dałbym ci zasnąć."
Normalny człowiek idzie po nocce wykąpać się i spać, a nienormalny?
Idzie się wykąpać, robi śniadanie Mistrzów (xxl czarna kawa, płatki, jogurt) i szuka mieszkania w internecie.
Oczywiście że znalazłam i kilka, ale jedno jest konkretne, jak jutro okaże się że jest takie jak na zdjęciach
to nie ma opcji - musimy je mieć! :D
Co prawda opłaty nie są małe, ale za takie mieszkanie wydaje mi się że warto,
tymbardziej że jest w Luboniu - a co za tym idzie, będzie blisko na obiady u rodziców ;D
Dzisiaj mijają dwa miesiące od kiedy zdałam prawo jazdy i od kiedy śmigam Peugocikiem.
Zdecydowanie mogę stwierdzić że uwielbiam jeździć samochodem,
szczególnie sama bo sobie śpiewam (kiedyś pójdę do mam talent) i uwielbiam zapierdalać.
Naprawdę, uwielbiam szybko jeździć i pierwszy mandat jaki dostanę to będzie za prędkość.
Oby nie był za duży :D
A co u mnie?
A dobrze, dziękuję.
Zmiany na wiosnę zaczęłam od siebie, w drugiej kolejności jest Wyścigówka - będzie wyglądała bombowo!
Przecież na swoje pierwsze spotkanie Klasyków musi wyglądac idealnie, prawie jak właścicielka ;D
Chociaż dzisiaj do ideału to mu trochę daleko, wczoraj tak pięknie go umyłam, zalałam piwnice,
dostałam lekkiego apogeum wkurwu i co?
I dzisiaj pada, fuuuck.
Tak to jest straszne, nastepnym razem pojadę na myjnie, albo po prostu sprawdzę pogodę, o.
Mam lekki kryzys - chce mi się spać, ale nie mogę bo muszę wstać, poprasować koszule,
cholernie mi się nie chce, chyba sobie odpuszczę.
Straaaszny ze mnie leń, nieprawdaż? Nie no skąd ;D
W ogóle, muszę coś zrobić, coś szalonego, coś zwariowanego, coś spontanicznego!
Tak od paru dni za mną chodzi uczucie że muszę się gdzieś wyrwać,
tak po prostu wsiąść w samochód i gdzieś pojechać, najlepiej na plaże żeby pobiegać, pokrzyczeć, potańczyć
- poczuć wolnośc i swobodę!
O tak tak tak!
Muszę swoje uczucia zamienić w działanie, tylko pogody potrzebuję, halo halo!
Aaaaa czuję w sobie rosnącą energię! Sczególnie jak zaczyna sie przejaśniac i przestaje padać.
To dobry, bardzo dobry znak!
Ale nie dobry dla osób które będą ze mną przebywać w najbliższym czasie ponieważ przy
nadmiarze energii strasznie mnie bierze, tak mnie bierze że mogę góry przenosić, byle by coś robić,
skakać po ludziach, po drzewach, byle by cokolwiek robić.
Czy to jest normalne?
No nie.
Czyli wychodzi na to że ja jestem nienormalna?
No tak.
Aaaaaa relwelacja, kocham być nienormalna! :D
Jest to jedne z najwspanialszym uczuć na świecie!
Mogę robić wszystko i nic, mogę być tak chaotyczna jak ten wpis.
Lubię jak cos się dzieje, lubię dużo energii nawet w takie dni.
Fuck, znowu pada.
Ale wiosną taka pogoda wygląda naprawdę pozytywnie, nie jest depresyjna.
Właaaaaaśnie!
Dżisas, jaki ja miała kryzys w jakiś tam poniedziałek, podobno był to najbardziej depresyjny poniedziałek w tym roku.
No był, nie chciało mi się dosłownie nic, nawet palcem ruszyć, nic nie było w stanie mnie rozśmieszyć,
czułam się jakby mnie ktoś przeżuł, wypluł a potem jeszcze rozdeptał.
To było straszne, ale w sumie to było wi ęc nie wiem po co o tym wspominam ale z racji że mam taką ochotę to to robię.
W ogóle stwierdziłam że jesli mam na coś ochotę to to będe pisała/mówiła/jadła/robiła a co kto o tym powie to
szczerze mnie nie obchodzi.
No kurczę, nikt za mnie mojego życia nie przeżyje więc? Więc sama będę wybierać to co dla mnie jest dobre, a co złe.
Nawet jak wybiorę to złe, to przecież nic się nie stanie (chyba).
W końcu człowiek uczy się na błędach, a kiedy mamy je popełniać jak nie teraz, prawda? No właśnie.
Czasami mam jednak rację i czasami jest ze mnie mała samochwała, ale jest fajnie.
Hm, tak myślę, myślę, kawa mi się kończy, nie ma kto zrobić drugiej,
więc wychodzi na to że muszę się pofatygować sama.
Oj nie dobrze, bo to znaczy że muszę zakończyć swój fascynujący i nie ogarnięty wpis - zupełnie jak ja .
Aloha!
"Nie staraj się dobrze wyglądać, po prostu dobrze się czuj w tym, co na siebie włożyłaś.
Jesteś piękna, nie musisz się przebierać i malować.
Bądź jak Francuzki, bezpretensjonalna i lekka.
Tylko kręgosłup musisz mieć mocny."
Wysokie Obcasy
Użytkownik dancediva
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.