Tylko Ty możesz mówić STOP. Inni nie mogą. `
Lato było, więc się cyckami na plaży świeciło! ;D
A teraz?
Teraz jest zwolnienie do środy.
Pięknie.
Pracując w KW jeszcze nigdy nie byłam 9 dni na zwolnieniu lekarskim.
Z jednej strony super, bo ominą mnie niezbyt dobre służby, a z drugiej.. ee nie ma drugiej!
Tak jest dobrze :D
Przecież dzisiaj jak musiałam wyjść z domu to myślalam ze zamarzne,
a byłam tak opatulona szalikiem i oczywiście miałam czapkę, że nie powinno mi być zimno, a jednak.
W ogóle, od rana to ja miałam apogeum wkurwu a jeszcze okresu nie dostałam!
Dzwoniłam do cholernej Lubońskiej przychodni (uwaga, uwaga) aż 103 razy!
Od godziny 07:57 do 09:33 i co? no i ... właśnie.
Musiałam się pofatygować do tych hrabin osobiście co jeszcze bardziej mnie zirytowało,
ponieważ musiałam się ubrać i wyjść na dwór - co nie było za bardzo wskazane abym tak sobie spacerowała.
Musiałam iśc się zapisać, po czym wrócić do domu, a nastęnie po 1h znowu iśc, tym razem na wizytę i co?
Prawie zasnęłam w poczekalni gdyż czas oczekiwania z 10 minut przeciągnął się do 40 minut.
A moja wizyta trwała zaledwie 8 minut?
[Bez komentarza]
Wróciłam do domu, poszłam do apteki, wróciłam do domu i wskoczyłam do łóżeczka,
przytuliłam się do kaloryfera i obudziłam się o 16 :D
Idealnie wręcz, aczkolwiek idealnie by było gdybym nie spała sama.
Ale to na szczęście niedługo się zmieni, tiririri ;D
Już za parę dni jak tylko wyzdrowiejemy, stanę się mieszkanką Poznania!
A co za tym idzie? Będę dzień w dzień z Najwspanialszym Mężczyzną <3
Nie wiem jak My siebie zniesiemy, ale myślę że damy radę i za szybko się nie pozabijamy ;D
W ogóle..
Jutro mam egzamin, ale teoretyczny także co wyjdzie z tego to wyjdzie.
Niestety przepisy się tak pozmieniały że nie jestem w stanie być w posiadaniu wszystkich pytań,
a co za tym idzie, egzamin staje się loterią.
Więc jak dostanę pytania które znam to stwierdzenie ''głupi ma zawsze szczęście" stanie się moim mottem życiowym! ;D
No chyba że wcześniej wyrzucą mnie z sali za zakłócanie ciszy przez mój kaszel ;D
Ale wtedy im powiem żeby nie mieli pretensji do mnie tylko do mojego kaszlu,
bo ja z nim już nie raz rozmawiałam, wczoraj nawet do 4 rano żeby dał mi spokój,
ale jak widać, groźby i prośby nic nie pomogły.
Także, będzie dobrze, nie ważne jaki będzie wynik.
Co prawda patrząc na terminy, wątpię abym w tym roku zrobiła prawo jazdy i
w końcu wyruszła w małą podróż moją piękną Królewną Śnieżką,
ale mimo to jestem dobrej myśli że zdarzy się cud! ;D
A tak?
Nie wyglądam za dobrze, jestem blada, moja twarz stała się trochę jakby chudsza?
Nie, raczej aby napewno nie.
Napewno wygląda mizernie, chociaż czuję się w miarę dobrze.
Mam chorobowe rumieńce, czyli wyglądam 'uroczo' :D
Do tego dochodzi pesudo kok + dres.
Czyli jak typowy chory Polak! ;D
W ogóle, przez to ze tak sobie leniuchuję,
mam zdecydowanie bardzo dużo czasu na przemyślenia oraz na nadrabianie zaległości o to właśnie w tym miejscu.
No i chyba zaczynam się naprawdę lepiej czuć bo włącza mi się gadanka równa,
może to też jest spowodowane tym że w sumie nie mam za bardzo kontaktu z znajomymi i nie mam komu się wygadać.
Aczkolwiek dzisiejszy telefon od małej wariatki bardzo mnie ucieszył, idealnie trafiła ;D
Szkoda tylko że nie będę chyba w stanie w piątek iść w tango, aczkolwiek..
Przecież dla chcącego nic trudnego! :D
Ah, no i dokonałam wyboru!
Będzie tatuaż <3
Przyjemności!
Użytkownik dancediva
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.