hej
"Witaj Skarbie piszę do Ciebie z nieba mam nadzieję, że to przeczytasz
Gdybym mógł zatrzymać wszystko, co przemija
wybrałbym nieśmiertelność, bo nasza miłość przetrwa całą wieczność"
.." Ja myślałem, że jestem nieśmiertelny, zapomniałem, że przecież jestem wam potrzebny
Łatwo odejść bez podania ręki i zostawić tych, którzy będą za mną tęsknić ..."
własnie w czoraj....
własnie w czoraj rozmawiałam z Dominikiem..
on przeżył to samo co ja..
przezył, on jeszcze to przezywa smierc Qpela..
prawdziwego qpla:(
ile można oddac za to żeby .. go jeszcze raz zobaczyć..
jeszcze raz z njim porozmawiac..
ile można znieśc..
ile można przezyć..
bez tego qpla??
czy wogule można??
^^^można ^^ale na jak długo??
czy to zawsze bd do nas przychodzić...??
oczywiscie
bo to w koncu on był moim Qplem..
przyjacielem na ktorego można było zawsze liczyć...
wystarczy było zadzwonić:((
#####Nikt nie może odemnie oczekiwać..
ze raptem miesiąć
po pogrzebie moge zapomnieć..
że bd już dobrze
że dam sobie rade..
ze moje myśli bd juz poukładanee...
teraz już nic tak samo nie bd..
bo on odszedł..
on poszedł..
ale ja go jeszcze zobacze ..
jeszcze porozmawiamy:)
ale ile czasu mam czekać...
.." bo w zyciu pewna jest tylko $mierć..