ejoooooo! Nie byłem wczoraj na zdjęciach w Firleju, nie chciała mi mama dać samochodu, powód? nieznany. Więc pojechaliśmy z Kingą, Julitą i Madi do Lublina, mniejsza że z JUlitą spóźniliśmy się o 2h haha, w drodze do Lublina jakieś dzieciaki wracały z zawodów i rzucały mi teksty typu ''masz małego z klocków lego'' lub ''spóźniłeś się do sklepu całodobowego'' XD ale potem się ogarnęły i zaczęły z nami normalnie rozmawiać;) Grzeczne i fajne dzieci;d Potem byliśmy na zdjęciach pood zamkiem i na Lubartowskiej, następnie plaza coś zjeść a po plazie Kinga pojechała do domu a my z Julitą i Madi poszliśmy na amarenę, wracając na pks zaszliśmy kupić gumy do rzucia, ale kupiliśmy 2litrowy słoik ogórków które jedliśmy idąc miastem i wszyscy się patrzyli... Jedliśmy je jeszcze w autobusie i u mnie w domu, potem z dziewczynami pojechaliśmy pod tesco zapaliliśmy fajkę i wróciliśmy do domuuuuu. A dzisiaj ciężko było mi się podnieść z łóżka, byłem taki zaspany, zwolniłem się z 2 ostatnich godzin lekcyjnych. Plany na dzisiaj? Nie mam ;) o czym chcielibyście czytać na moim fbl? Macie jakieś propozycje? Może przemyślenia? Lub coś co was zaciekawi?:) Dawno nie pisałem, zapomniałem jak się to robi, niektórzy powiedzą zapewne że nie zapomina się jak się pisze i pewnie nigdy pisać nie potrafiłem, ale cóż. Miłego dnia!:)
ZAPRASZAM:
FP- TUTAJ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z SESJI
.
.
.
.......................
...............
JEŻELI MACIE FBL I MACIE OCHOTE ZAGŁOSOWAĆ ZAPRASZAM NA NIEBIESKI PASEK
>>>TUTAJ<<<