No, dzisiaj dzień boski. Wszystko powoli zaczyna się układać.
Jutro trening. Tym razem będę NA PEWNO, wiec nie mam w mordę,
potem prawdopodobnie do Marty oczywiście razem z moją Inez! . :*
Będę musiała jutro ogarnąć Patrycję, o dawno się nie widziałyśmy.
SZYKUJ SIĘ! :)
Ogarniemy, ogarniemy.
Jej, kocham mój dzisiajszy humor! : D
Trening ma być fajny,a nie jakieś gówno, PROSZĘ! :o
<edit> Kwiatek jest głupia, bo jej jutro nie będzie, SPADAJ <3 <3 <3
Jest dobrze,humorek max.