'' Bez cierpienia nie zrozumie sie szczescia.''
Coś w tym jest.
Oczywiście pogoda była dzisiaj deszczowa (i to jeszcze jak!), ale i tak nie zepsuła moich planów.;)
Pojechałyśmy, zobaczyłyśmy, przeraziłyśmy się (a przynajmniej ja), zmokłyśmy i zmarzłyśmy.. ale opłacało się. Teraz wiem na co się pisze, a przynajmniej częściowo wiem.
Chyba serio zaczynam się bać.