Happy birthday dear daddy 😍
*napisanie tego zdania zajęło mi z 5 minut :/ słownik w kółko poprawia angielskie słowa :/ - porazka !
Jeden z dwóch tortów na 50tkę Papcia, ten drugi oczywiście na słodko, liczę już dni aż wrócę do domu- zostało 23 dni :) ! Nareszcie. !
Co do prezentu to poszliśmy na łatwiznę, tata sam sobie wybrał jakieś tam wypasione słuchawki bezprzewodowe (całkiem nie wiem po co ) wiec pojedziemy wspólnie je kupić ale liczę ze chociaż tort z piw regionalnych z różnych browarów w Polsce sprawi ze się uśmiechnie !
Mały wczoraj miał dzień szaleństwa, nie spał chyba nawet godziny, za to kopał jak szalony, nawet udało mi się nagrać jak brzuch skacze :) dziś natomiast od rana spokój, ja się czuje kiepskawo wiec On pewnie tez to odczuwa. Jeszcze 125 dni i się zobaczymy Synku ! A matka wariatka dalej kupuje milion rzeczy wydając na to wszystko majątek - dobrze ze mój mąż nie kontroluje wydatków bo mógłby się lekko zdziwić :D !
Coraz bliżej wszystkiego !