Oto zdjęcia z dzisiaj. Fereszta&Ali we własnej osobie. Oraz.. Moje rude włosy <3
Przemierzyłam trudną drogę o nazwie 'Lekcje po południu'. Myślałam, że będzie gorzej, jednak.. Jakoś uszło. Jedyne co mi się nie podoba, to moja grupa: Ja, Mirza, Kamil, Ilayda i Fereszta. Nie mam nic do chłopaków, ale ta dwójka jest najgorsza z całej klasy. Miło było wyjątkowo, gdyż moją pracą było rozwieszanie ręczniczków.
Sama się dziwie, że taki ktoś jak Dawid może w ogóle kolegować się z kimś takim jak Kamil. To jest niemożliwe.
Jestem szczęśliwa, gdyż KapCio przyjeżdża ;*
*,looooooooove ;*
*,rozmawiajmy o majonezie ;>