Heyy everybody
Na wstępie chciałem powiedzieć że nie spałem całą noc dlaczego? bo gardło postanowiło być chore. Denerwujący ucisk i nic nie mogę zrobić tylko zażywać jakieś tablety pastyle itp. Rano jak ruszyłem dupsko od razu na xboxa uczcić dzień, pograłem ze 3-4 godzinki i wysprzątałem swój pokój na błysk wiecie pod łóżkami odkurzyć za szafą itd.
Potem poszedłem na spacer, sam na miasto bo musiałem załatwić dwie sprawy... jedną z nich widzicie na zdjęciu, postanowiłem się nauczyć grać jeśli się uda to będzie mega, już apeluje Karolinie że nie będzie spała bo nocach bo będę pod Jej oknem brzdękolił... Ao drugiej sprawie nie mogę powiedzieć. Cały dzień jest mi zimno może dlatego że źle się czuję no nie wiem.
Wróciłem sobie do domku i zrobiłem herbatę usiadłem i zaczęłem grać coś niecoś wychodziło raz gorzej raz lepiej- bądźmy dobrej myśli. Tutaj jest jedno ze zdjęć koksa Damiana grającego.
Mamuśka wróciła z cmentarza bo wiadomo święta się zbliżają i znicze trzeba zapalić no i zrobiła obiadzik omomomo cudo.
Następnie do kina ale jak zawsze zapominalski jestem i musiałem dwie minuty przed autobusem wywalić śmieci. Biegiem na autobus i do Multikina. W Galaxy musiałem czekać na Karoline bo postanowiła pójść do łazienki na 10 min zaś ja w tym czasie udałem się z Kiniusiusią do reala po picie, które wylałem przed samym seansem. Litr coli poszedł się bawić. No cóż każdy popełnia błędy.
I na seans. Film pt. Last Vegas, ogólnie fajny film i miło spędzony czas z Karoliną. Powrót z kina co chwile głuchy Damian nic nie słyszy i : co?! ... W autobusie jakiś wyczesany pijaczek nas zaczepiał mówiąc: nie głosujcie na PIS czy PO, głosujcie na siebie, to wy stworzycie nasz przyszły naród...
Wymowa godna pochwał, śmierdziało troszeczkę od niego no i tak w dość dziwnej atosferze wysiedliśmy z autobusu. Potem powrót przez las i chodzenie po oponach jak za starych dobrych czasów. Kilka razy się wywróciłem ale nie, nie pomoże mi ...
Pożegnanie przytulasami i do domku swojego.
Teraz sobie siedzę pisząc tą notkę jakże szczegółową popijając herbatką :)
SIEMKA :*
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Na koniec zdążył zmoknąć. halinam... maxima24