Już chciałam po raz kolejny obrazić się o jakąś głupotę, którą powiedział nieświadomie w żartach. Wtedy przypomniałam sobie Jego zaszklone oczy, gdy poprzednim razem zauważył smutek na mojej twarzy. Chęć obrażenia przeszła mi natychmiast. Zamiast tego rzuciłam się na Niego z buziakami i słowami: Kocham Cię.<3 !
Może i czasem się kłócimy, może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair, może i nie raz przesadzamy, może i wytykamy sobie za dużo wad, ale ważne, że wiemy ile dla siebie znaczymy, bo nawet jeśli myślimy, że to już koniec, zawsze, ale to zawsze tęsknimy, żałujemy. Nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia może Cię zabraknąć..
wpadnij do mnie jesli chcesz ;3