utknęłam gdzieś między mocną kawą, a zimną kąpielą.
hey joe, where you gonna go?
przychodzi taki moment, 6 minutowa chwila, kiedy mimo socjopati płonącej w twoich żyłach, zaczynasz wierzyć w cuda. Ty wiesz, świat to ogrom, on tylko na nas czeka. mieliśmy go zmieniać, my, nie on nas. Płonie w głowie spokój, otwiera się umysł, otwierają się słowa, które siedzą i czekają w mojej głowie. Wszystko ma swój czas, swoje miejsce i swoje złudzenie konieczności. Przegrałeś mój wewnętrzny Don Kichocie, pożarł Cię realizm; właśnie tak wygląda XXI wiek.
you know what we say about warrying? just don't.