dzisiejsza dama tak sie czuje że najchętniej poszłaby do apteczki po jakieś uspokajające proszki, ale obiecała, obiecała dużo, właśnie złamała jedną obietnicę ale to nic jestem taka głupia niedojrzała chcę niedojrzałych decyzji, poczułam sie dzisiaj inaczej tak po staremu , bylo mi dobrze teraz popełniłam bład przeszłości i myslę że nic w moim świecie się nie zmieniło, o tak mam prawo do dziewiczych ran, jestem taka nie rozgardnięta idę wykąbinować alkohol, ale wódki nie ukradę, za dużo bedzie mnie to kosztować. przykro. nawale się nic mi w życiu nie potrzeba, chyba zmarnowałam szansę. ciiii. nie płacz ślina ładnie się rozpuszcza , materiał pięknie ją wchłania, Panie w zielonym audi wróć do mnie, pragnę żeby było dobrze a sama niszę eh bez zbawienia jest ten świat i dlaczego ja w boga nie wierzę nie wierzę i nawet jeśli zaczełabym chodzić do kościoła to by to nic nie zmieniło, dajcie piwo rodzicie, wasza córka źle się czuje i chyba lepsza dla niej byłaby śmierć i tak nic nie osiąga nie osiąga tego co sie stara oh gdyby nikogo nie było wziełaby kluczyki i wyjechała z podwórka to nic że prawo jazdy zamierzam dopiero za rok zdać chcę więcej szczęścia przeżyć i śmiać się boże kiedy się śmiałąm... brakuje mi tego ja lubię być rozpieszczana, nawet nie wiesz jak bardzo sie źle czuję z każdym kłamstwem że jestesm silna, nie jestem nigdy nie chciałam nawet tego jaka szkda że mieszkam tu gdzie mieszkam teraz, chcę się napić byle czym żeby smakowało jakimś smakiem. utorzamiam sie z łabędziem, nie mogącym nic zyskać oprócz okrucha chleba którym go ludzie częstują w stawie, a ten okróch jest zwykle stary, już nie potrzebny ale Bog karze nie manować posiłków, brakuje mi przyjaciół. mam jedną osobę ale ona jest nie w tym państwie tym cholernym przeklętym państwie, jak dorosnę by móc wyjechać z chęcią to zrobie zastanawiając się jakie ubrania mojego męża wziać . ooh ja go chcę mieć z sobą ale on zrobił bunt przeciwko mnie, nie bylam dzis idealna damą . CHUJ z tym